Certyfikat ECE R44-03 oraz ECE R44-04 potwierdzają, że fotelik jest zgodny z wymogami technicznymi, jakie obowiązują w Europie. Standardy te zostały wyznaczone przez Unię Europejską i na ich podstawie wyroby dopuszczane są do sprzedaży. Dokument ECE R44-03 powstał w 2001 roku. Jest zatem dość stary, ponieważ liczy blisko 20 lat. ECE R44-04 jest nieco nowszy. Oba niestety jedynie dopuszczają foteliki i inne urządzenia przytrzymujące do sprzedaży, dlatego wszystkie modele oferowane w sklepach czy przez Internet posiadają nalepkę z certyfikatem. Innymi słowy, homologacja jest wymogiem prawnym, a nie tak jak twierdzą niektórzy producenci i sprzedawcy wybitnym powodem do dumy.

Homologacja wg regulaminów ECE R44-03 i ECE R44-04 określa jedynie minimalne standardy pod względem technicznym, co nie jest równoznaczne z bezpieczeństwem. Normy te nie sprawdzają jak fotelik zachowuje się pod czas wypadku, ani jak radzi sobie z przeciążeniami i innymi kryteriami biomechanicznymi. Aby podjąć świadomy wybór, warto podeprzeć go wynikami testów zderzeniowych. Przeprowadzają je różne niezależne organizacje. Najpopularniejszą jest niemiecki ADAC, który co roku publikuje zestawienie przebadanych w odpowiednich warunkach modeli. Wyniki te stanowią najlepszy dowód na to, że homologacja R44 nie jest wyznacznikiem bezpieczeństwa, ponieważ wiele fotelików otrzymuje w testach bardzo niskie noty.

Unia Europejska wycofała jakiś czas temu z obrotu foteliki oznaczone certyfikatami R44-01 lub R44-02. Nie wolno ich już używać ani sprzedawać, co nie oznacza jednak, że podczas poszukiwań jakimś cudem nie natkamy się na nie. Nawet jeśli ktoś znajomy chce zaoferować nam taki fotelik za darmo, nie bierzmy go pod żadnym pozorem. Modele z takimi oznaczeniami nie tylko nie są zgodne z aktualnymi wymaganiami, ale przede wszystkich ich stosowanie jest nielegalne.